środa, 19 listopada 2014

Ciężka sztuka.

Istnieją tacy, którzy rodzą się bez żadnych wybitnych talentów, ale uporem w dążeniu do celu i ciężką pracą dochodzą w wybranych dziedzinach do perfekcji. Inni z kolei mają w gratisie jakiś super talent, ale kompletnie nic z nim nie robią (ci najbardziej mnie wkurzają). Ale dzisiaj o przedstawicielu tej trzeciej grupy - zdolności wrodzone + długie godziny spędzone na doskonaleniu fachu.
Bartuś (najstarszy brat mojego Ukochanego) to świetny basista, fajny wokal, krasomówca, genialny metaloplastyk, mózg konstruktorski i rzeźbiarz! Robi sobie łóżka, kinkiety, lampki. Z Andrzejkiem (najmłodszym z braci) konstruują napędy PPG :) Stawia wielkie ogrodzenia i balustrady. W wolnej chwili dłubie nożem w drewnie.
Człowiek orkiestra ;)

Ale najważniejsze, że teraz większe grono osób będzie mogło wreszcie skorzystać z jego talentu i usług. Otóż wkrótce (mam nadzieję, że bardzo wkrótce) na ul.Stalowej w Warszawie otwieramy ślusarnię. Będzie to miejsce, które połączy nowoczesną i tradycyjną formę obróbki materiałów. Maszyny numeryczne, które w parze z modelowaniem komputerowym wykonają dowolną część, fikuśną bryłę, płaskorzeźbę, tralkę i wiele wiele innych. Bartek zaś będzie odpowiedzialny za klasyczną metaloplastykę: młotek, ogień i rozgrzany metal, chociaż znając go, śmiem twierdzić, że i w drewienku chętnie podłubie :D

Powstał już Fanpejdż jego działalności i zapraszam serdecznie na: Metaloplatyka STALOWA 35




A teraz kilka realizacji, które w nieznacznej mierze pokażą możliwości Bartusia:

Łóżko rudkowe


Łóżko warszawskie


Piracka skrzyneczka (struga się do niej drewniana rączka)


 Skrzynka na listy (wersja zupełnie surowa)


 Ta sama skrzynka - już bliższa wersji ostatecznej


 Stelaż na róże





Napęd PPG


 Ja: Bartuś, co to?

Bartuś: Znalazłem z rana kawałek aluminium i tak sobie wystrugałem


 Wieszak


Karnisz


Kinkiecik


Żyrandol


Komplet śniadaniowy :)


 Krzesełko


 Krzesło barowe


 Tzw. stołek do zakładania butów!


Kwiatuszek