niedziela, 23 marca 2014

Koła w grochy, paski w paski!

Nie dziecięco, nie do końca kolorowo, więc dlaczego? A, bo miałam taki kaprys :D
Trochę czuję, że muszę się wytłumaczyć z tego modelu sukienki ponieważ mocno odbiega od dotychczasowych propozycji. Bardzo chciałam uszyć coś marynarskiego i coś w grochy! Połączenie dołu z koła, wiązania na szyję oraz drobnych czerwono-białych paseczków wydało mi się idealne. Do tego oczywiście obowiązkowo tiulowa, podnosząca dół podszewka ( którą założyć można, ale nie trzeba) i przepaska wiązana na głowie w supeł.
Wyszła piękna sukienka, ale nie ukrywam, że dość dorosła :D
Ja ją uwielbiam, a Gosieńka non stop się w niej kręci....



















1 komentarz :